Projekt domu LK&907

Na pięknej, podwarszawskiej działce,

Na pięknej, podwarszawskiej działce, graniczącej z lasem, stał dom jednorodzinny. Nie liczył wielu lat, ale był zbudowany według starych zasad.
Dziś projektuje się inaczej, wiele się zmieniło. Inwestorzy chcieli po nowemu. Chcieli dom nowoczesny, nawiązujący stylem do budownictwa okresu wojennego i Art deco. Podjęto zatem odważną decyzję o zburzeniu istniejącego budynku.

Nowa bryła została silnie zdeterminowana życzeniami inwestorów, skrupulatnie zrealizowanymi. Zgodnie z zamawianą stylistyką, budynkowi nadano zaokrąglenia narożne oraz dużą ilość przeszkleń. Masywny gzyms nad pierwszą kondygnacją biegnie wyraźnie, przechodząc w zadaszenia tarasu. Te elementy wyróżniają dom z otoczenia. Projektowano również kamienną żaluzję, mającą się znaleźć przed kuchnią od strony południowej. Takie rozwiązanie dodałoby intymności i ograniczyłoby ilość docierającego ciepła, jednak podczas realizacji z żaluzji zrezygnowano. Na samej działce rośnie sporo wysokich drzew, co uatrakcyjnia część ogrodową.
Budynek zaplanowano więc w taki sposób, by całe otoczenie „wchodziło do środka” – by będąc wewnątrz, można było poczuć zewnętrzną część.

Front usytuowany jest od południa, od strony ruchliwej drogi. Założono, że strefa frontowa będzie skromna i zlokalizowane zostaną tutaj pomieszczenia techniczne: dużo garderób, ogólnodostępne WC, kotłownia z serwerownią. Z garderoby dostępnej z sieni można przejść do kuchni, mieszczącej dodatkowo stół śniadaniowy, a stamtąd – w kierunku ogrodu – do jadalni, z której przez otwarcie okien dostępny jest zadaszony, spory taras. Na tymże tarasie zaprojektowano kominek zewnętrzny. Spełnia on użytkowe funkcje – można się przy nim ogrzać, co istotne przy wielu chłodnych dniach polskiego klimatu, jak również można wypoczywać przy kojącym widoku płomyków ognia. Jadalnia otwarta jest na dużych rozmiarów pokój dzienny z antresolą, wysoki na dwie kondygnacje. Stąd na piętro biegną wspornikowo piękne schody ze szklaną balustradą oraz stąd jest dostępny gabinet z oknami od strony ogrodu, zlokalizowany niejako w kieszeni pokoju dziennego. Schody celowo zaprojektowano w takim miejscu – schodząc, podziwia się zadbaną część ogrodową z urokliwymi, wysokimi drzewami. Integralnym elementem parteru jest garaż na dwa samochody, zadaszony bardzo dużym dachem, aby żywica znajdujących się obok drzew nie niszczyła karoserii.

Piętro, ze względu na płaski dach, pozbawione jest skosów, posiada pełne wysokości w każdym pomieszczeniu. Składa się z dwóch niezależnych części, połączonych hallem. Tutaj zaplanowano bibliotekę oraz wspomnianą antresolę. Jedną z części, mocno rozbudowaną, przeznaczono dla rodziców. Złożona jest z sypialni, łazienki z wanną wolnostojącą oraz prowadzącej do nich niemałej garderoby. Druga część piętra dedykowana jest córce. W tej, oprócz sypialni i dużej, ciekawie zaprojektowanej łazienki, zaplanowano odrębny pokój dzienny.

Spośród materiałów elewacyjnych wybrano wapień cięty trawiony kwasem, zastosowany w dużej ilości. Piękny, elegancki materiał, mogący powodować efekt domu ciężkiego, dostojnego, ale też o to tutaj chodziło. Wapień dopełniony jest tynkiem silikonowym o najmniejszym uziarnieniu. Okna wykonano z aluminium, balustrady ze stali nierdzewnej. Taras jest kompozytowy. Małą architekturę uzupełnia kostka granitowa i żwir.